Wina owocowe, pyszne, kolorowe...

Wina owocowe mogą wywoływać, i bardzo często wywołują, skojarzenia z rustykalną rozrywką ludzi kochających wino. Produkcja w domowym zaciszu na własne potrzeby dostarcza wiele radości, a słowa pochwały z ust najbliższych o własnych trunkach to nie lada powód do dumy. Obecnie wytwarzanie win owocowych coraz śmielej wychodzi poza ściany gospodarstw i trafia do wyspecjalizowanych „winiarni”, w których powstają one na dużo szerszą skalę.

Wina owocowe znajdują bowiem odbiorców na rynku, a ich liczba powiększa się w zaskakująco szybkim tempie.

Można powiedzieć, że gałąź przemysłu win owocowych kwitnie niczym drzewa dające surowce do ich produkcji.

Wina gronowe nadal dominują, a przemysł tradycyjny nie toleruje konkurencji zewnętrznej.

Wina powstające z surowców innych niż winogrona są raczej ignorowane przez poważnych recenzentów wina.

Szkoda, bo mają one sporo do zaoferowania – m.in. bogaty smak, cudowny aromat, ciekawe doświadczenie i oszczędność – są bowiem dużo tańsze.

W palecie win owocowych znajdziemy nie tylko słodkie trunki (choć takowe przeważają).

Dostępne są także takie w wersji wytrawnej, jak np. wino gruszkowe, czy ekologiczne aroniowe, półwytrawnej jak np. wino z czarnego bzu, czy półsłodkiej jak np. rewelacyjne wino z czarnej porzeczki.

Wino owocowe, podobnie jak jego odpowiednik powstający z winogron, posiada prawdziwą złożoność i może być pięknie dopasowane do różnych potraw.

Wspaniale pasują też do deserów, np. wino z dzikiej róży, czy wino truskawkowe.

Wszystko co oferują wina owocowe dostępne jest „od ręki, tu i teraz”.

W przeciwieństwie do win gronowych nie nadają się do leżakowania, ale przy ich zaletach to chyba żaden problem.