W korelacji do zbliżających się Walentynek zapytać można, które wino uwodzi skuteczniej – białe czy czerwone?
Udzielenie niebudzącej wątpliwości odpowiedzi na to pytanie jest trudne, każdy z nas jednak wysoko oceni harmonię smaków i aromatów, której doświadczamy w połączeniu wina z potrawami. Na walentynkową kolację proponujemy dania lekkie, ale finezyjne. Bo przecież nie na jedzeniu ma się ona skończyć ;)
Do owoców morza polecamy pyszne alzackie wino Cleebourg Gewurztraminer Grande Reserve, które po otwarciu butelki czaruje zmysłowym zapachem przywodzącym na myśl płatki róż i egzotyczne przyprawy. Bardzo błyskotliwą, wielokrotnie nagradzaną propozycją jest również nowozelandzka Rapaura Sauvignon Blanc. Takie połączenie z całą pewnością zaprosi na twarz dyskretny uśmiech, który potwierdzi, że to doskonały wybór.
Ostrygi i mule proponujemy serwować z intensywnie owocowym winem jakim jest np. Hazana Blanco D.O.C. Rioja.
Wspaniałym uwieńczeniem czerwonych mięs są wyraziste trunki o aromacie czereśni i malin - Varvaglione V2 Primitivo del Salento zrobi piorunujące wrażenie, podniesie temperaturę, a nawet rozgrzeje do czerwoności! I nieśmiało postawiamy tezę, że nikt się jemu nie oprze ;)
Słodkim dodatkiem, a nawet deserem śmiało być Pellegrino Moscato Vino Liquoroso IGT.
Życzymy wszystkim udanych Walentynek oraz znalezienia na tę okoliczność idealnego wina!