Savoir Vivre i degustacja wina

Czasem z czystej sympatii i szczerych chęci częstując gości wyśmienitym winem mamy ochotę nalać od serca i lejemy wówczas do pełniej objętości kieliszka, co jest poważnym błędem. Dlaczego?

Zasady savoir vivre jeśli chodzi o ilość winnego trunku w kieliszku są stałe, niezmienne, niepodważalne i rządzą się żelaznymi wprost zasadami. Małe kieliszki napełniamy do jednej trzeciej ich objętości, natomiast większe do jednej czwartej, a najlepiej jeszcze mniej.

Nie jest to wyrazem skąpstwa lecz dobrze pojętego zdrowego rozsądku i znajomości degustacji wina. Czasza kielicha do wina czerwonego może mieć nawet do pół litra objętości, tak więc napełniając go tylko do jednej czwartej i tak sporo wlewamy.

Jedynym wyjątkiem w ilości wlewanego trunku stanowią wina musujące. Przeznaczone do nich wysokie i wąskie kieliszki napełniamy prawie do pełna.

Zasady te mają oczywiście swoje uzasadnienie. Wino spokojne dobrze czuje się w kieliszku w którym ma sporo powietrza, gdyż może wówczas rozwinąć swój bukiet. Win musujących natomiast nie pijemy dla zapachu tylko dla smaku i widowiskowych bąbelków, które widać jak unoszą się do góry właśnie w pełnym i wysokim kieliszku.


 

Degustacja wina

Wino jest trunkiem, które można pić jak każdy inny napój. Czyniąc tak pozbawiamy się jednak tego całego bogactwa, które skrywa wino w każdej swojej kropelce.

Degustacja ma na celu wyostrzenie zmysłów, które prowadzi do głębszego odkrycia tego wszystkiego, co skrywa w sobie kieliszek - smaków, aromatów i innych walorów wina, co w efekcie wzmacnia przyjemność płynącą z konsumpcji.
 

Praktyka

Najlepsze warunki do degustacji wina stwarza pozbawione zapachów pomieszczenie o naturalnym oświetleniu. Podczas degustacji najważniejszym narzędziem jest kieliszek – jego kształt i wielkość mają znaczy wpływ na jakość i skalę doznań płynących z kosztowania wina.
 

Kolor prawdę ci powie

To niesamowite, że już na podstawie obserwacji wina w kieliszku wiele można dowiedzieć się o jego charakterze. Barwa wina jednoznacznie świadczy o jego kondycji – brak klarowności jest złym omenem i świadczy o tym, że wino jest wadliwe.

W przypadku win czerwonych kolor wraz z wiekiem ewoluuje z jasnopurpurowego w brunaty, a później nawet brązowy. Ten ostatni oznacza jednak, że swoje najlepsze lata wino ma już zdecydowanie za sobą..

Nawiązując do win białych – głęboka złota barwa daje informację o tym, że trunek był starzony w dębowej beczce albo jest winem słodkim, tudzież zrobionym z bardzo dojrzałych winogron.
 

Wąchanie wina może być świetną zabawą

Delektowanie się zapachem wina to przyjemność, która dostarcza jednocześnie wiele informacji na jego temat. Pierwszym krokiem na drodze do zbadania wina nosem jest wciągniecie zapachu i możliwie jak najdokładniejsze zapamiętanie go. Następnie należy ująć kieliszek za nóżkę, zamieszać jego zawartość , by uwolnić jej aromaty i ponownie wciągnąć zapach. W dalszej kolejności należy zebrać rozpoznane aromaty by na ich podstawie dowiedzieć się czegoś o winie, np. żywa owocowość charakterystyczna jest dla win młodych, z kolei aromaty skóry, czy grzybów wskazują na wina dojrzalsze.
 

Smak

Smak wina często potwierdza wrażenia, jakie odniesione zostały podczas jego wąchania. Badanie smaku zacząć należy spokojnie, pierwszy łyk powinien być mały i leniwy, co znaczy, że powinien on rozlać się po języku i podniebieniu. Efekt zintensyfikowania doznań uzyskamy siorbiąc. Jeśli w jednej sesji degustuje się kilka win smak należy neutralizować chlebem.

Bardzo dobrym sposobem na nauczenie się aromatów wina jest zestaw Bachanalia