Riga Black Balsam 500 ml

Cenię tę nalewkę za niezmienną jakość i ziołową moc. Warto wspomagać się czymś dobrym w jesienny czas.

Riga utrzymuje mnie w dobrej formie od lat, zyskałam dzięki niej odporność, dlatego spożywam ją regularnie w niewielkich ilościach dla utrzymania mej kondycji.

Trunek jakich mało, bardzo ziołowy, bardzo mocno, zaskakujący. Rozgrzewa, może nawet korzystnie wpływa na zdrowie, piłam podczas przeziębienia i jakby lepiej mi szybko było ;)

Niezastąpiony w bólach żołądka, w przeziębieniach, na dobry sen i po przemarzniętym "spacerku w nieciekawą pogodę".

Coś w rodzaju Becherovki, lecz o znacznie silniej zaznaczonym gorzkim posmaczku. Bardzo dobre na rozgrzewkę. Wbrew pozorom Riga Black Balsam występuje w kilku odmianach, produkowanych przez tę samą firmę. Ostatnio dostałem z Rygi odmianę Cherry. Palce lizać!

Jedyna i niepowtarzalna, nie znam drugiej takiej nalewki, a przyznaję, że szukałam tańszego zamiennika. Za jakość trzeba zapłacić, ale za taką jakość można :)

Moja Żona przepada za Riga Black Balsamem! Mimo że sądzi (jak większość), ze jest bardzo mocno ziołowy i czasem potrafi minę skwasić, to jednak bardzo Jej pomaga na dolegliwości żołądkowe, zaś w chłodniejsze wieczorny rozgrzewa. Żeby nie było, że kupujemy kota w worku, to RBB kupiliśmy już kilka razy w euro-wino.pl, a sam trunek poznaliśmy osobiście, a jakże w Rydze rok temu. Jednym słowem: specyficzny, ale jak ktoś polubi, to się zakocha :)

Kupiłam dla mamy, całe szczęście, że nie dla siebie ;) bo ja bym nie wypiła - nie moja bajka. Może z wiekiem docenia się tego typu nalewki. Póki co hulaj duszo, piekła nie ma ;) A do picia tylko Mogen David Concord :)

Nietypowy trunek w kontekście wieczornego czasu spędzonego na tarasie lub z partnerką. Ale do kawy, czy przed snem - to już inna historia. Kawa z Riga Black Balsam wzmacnia po dwakroć ;)

Byłam, jestem i z pewnością będę stałym nabywcą tej nalewki. Jest wyjątkowa.

Żeby wypić, trzeba popić, takie to mocne i w smaku specyficzne. Rozpoczęłam kurację, zobaczymy, jak się ona zakończy ;)

Niezwykła nalewka. Jej sława jest zasłużona. Polecam.

Faktycznie "czarny"balsam. I grzeje jak piekło. Piję już jakiś czas. Póki co przeziębienie się mnie nie ima :)

Wyjątkowy produkt, niespotykany, o wszechstronnym wykorzystaniu, może być spożywana leczniczo, ale też dla przyjemności z kawą czy drinkach. Bardzo ciekawa jest także kamionkowa butelka. Trzeba jednak uważać, bo to delikatne tworzywo.

Gorzkie nieco, ale ma w sobie coś, co sprawia, że z chęcią się do tego wraca. Polecam.

Po ośmiu latach, od czasu kiedy pierwszy raz spróbowałem Balsamu Ryskiego w jego ojczyźnie, w końcu udało mi się kupić ten zacny trunek na rynku polskim. Zapasy przywiezione z Łotwy dawno już się skończyły i człowiek zapragnął szukać gdzie by go nabyć w kraju. I jest, udało się! Klasyczna kamionkowa butelka zamykana korkiem na wcisk kryje czarne, płynne złoto. Bogactwo ziół, olejków eterycznych i pozostałych składników dających niepowtarzalny smak i aromat, który uwalnia się od samego otwarcia. Potem jest już tylko lepiej... Napitek idealny do picia samego, jak i jako dodatek do drinków czy kawy. Wspaniale sprawdza się też jako lekarstwo dla ciała i duszy :)

Uwielbiam! Balsam jest specyficzny, wyczuwalna jest w nim goryczka, posiada właściwości potężnie rozgrzewające. Na zbliżająca się jesień - idealny wspomagacz odporności.

Bardzo odpowiada mi połączenie Rigi z kawą. Polecam. Rozgrzewa i daje siłę :)

Nie jest to najlepsze co piłam pod względem smakowym, ale jesli potraktować to jako "ziółka" podczas słoty itd to rzeczywiście warto mieć pod ręką. Piję codziennie przed snem - polecam daje efekty

Nie uznaje profilaktyki. Riga jest idealna, gdy coś zaczyna "drapać w gardle". Idealny środek leczniczy i rozgrzewający, ziółka muszą wszak łączyć się z alkoholem.

Czy to lato, czy tez zima, Riga się na pewno przyda. Jeśli nie jako lekarstwo, to dodatek do drinków. Polecam.

To jest to - idealny prezent dla mamy, czy teściowej. Ja wole wypić dobre wino, ale nalewka ryska ze swoimi leczniczymi właściwościami to super pomysł dla rodziców, teściów, czy babci z dziadkiem :-)) kupiłem mamie i pije pół kieliszka co wieczór.

Niewiarygodnie rozgrzewający napój. Jak czuję, że osłabienie mnie ogrania zawsze funduję sobie kieliszek na noc. Rano jak ręką odjął.

Mam już 3 puste kamionkowe butelki, niedawno zakupiłam czwartą. W smaku Riga jest słodkawa. piołun dodaje jej trochę goryczki. Ciemno brązowy kolor i ziołowo-alkoholowy aromat. A buteleczki zbieram na własne przetwory domowe. Polecam.

Produkt zupełnie ok. Kupiłem dla babci i dla mojej rodziny.

Jestem zadowolony. W smaku, cóż - piło się już lepsze trunki, ale potwierdzam skuteczność we wspomaganiu odporności.

W smaku nie jest to najlepsze co piłam, ale w działaniu super. Przeziębienie męczyło i piłam po małym kieliszku wieczorem - spałam jak zabita i świetnie rozgrzewało. Polecam

Pracuję w banku. Codzienny kontakt z klientami zwiększa u mnie możliwość infekcji, czy choroby. Kiedyś jedna z klientek poleciła mi Rigę na podniesienie odporności. Riga wraz z suplementami, jakie również przyjmuję rzeczywiście dobroczynnie wpływa na jej podniesienie. Polecam :-)

Razem z żoną pijemy regularnie. Lepiej pić Rigę niż wydawać pieniądze na leki. Odkąd pijemy rRge nie chorujemy tak często.

Zdrowotna nalewka o dość specyficznym smaku, która pije się do ostatniej kropli. Cenię ją bardzo i nigdy nie zapominam o zakupie na zimę. Warto ja mieć pod ręką w razie przeziębień lub pić profilaktycznie by takowych uniknąć.

Barwa gorzkiej czekoladki, w smaku początkowo wyczuwalna goryczka, ale zaraz potem przechodzi ona w lekką słodycz. Balsam stosuję na wieczór. Riga bardzo pomaga przy bezsenności. Polecam. Ps. Kamionkową butelkę można ponownie wykorzystać do nalewek własnej produkcji.

Jestem zadowolona z zakupu, Riga Blacka Balsam doskonale rozgrzewa, co przy takich temperaturach, jakie teraz panują jest bardzo pożądanym efektem. Dobrze śpię po tej nalewce. co prawda na początku przeszkadzał mi ten gorzkawy smak, ale teraz nie jest już tak intensywny. Ważne, że pomaga i leczy. Polecam

Nie oczekiwałam, że Riga będzie smakowała jak sok malinowy czy...Mogen David;) ale nie spodziewam się, że ma tak dobre działanie zdrowotne. Odkąd ją piję, zawsze rano i wieczorem (jedna dużą łyżkę stołową, 45% nie pozwala na więcej) żadna choroba się mnie nie ima. Przypadek? Możliwe, ale w okresie jesienno-zimowym raczej nie zrezygnuję ze spożywania czarnego balsamu ;-)

Lekko gorzkawy smak przechodzi zaraz w słodki, a następnie wyczuwalne jest natychmiastowe i potężne rozgrzanie. Wypijam kieliszek na noc i nie wiem, jak mija mi noc. Riga bardzo poprawia sen i dobrze wpływa na samopoczucie. Polecam.

Specyfika Riga Black Balsam jest mi znana dzięki moim dziadkom z Łotwy. Likier jest dość osobliwy, ale jego właściwości są wspaniałe. Zawsze sięgam po niego zimą, by wzmocnić swoją odporność, znakomity jest także przy dolegliwościach brzucha. Pozytywnie wpływa na dobry sen.

Kupiłam mamie na urodziny i jestem zadowolona z zakupu. Mama pije wieczorem jedną łyżeczkę i bardzo dobrze śpi.

Jeśli coś, co dobrze smakuje pozytywnie wpływa też na nasze zdrowie to mamy do czynienia z zależnością idealną. Likier znajduje się w efektownej, glinianej butelce, którą wykorzystywać można wtórnie lub postawić gdzieś na półce po prostu jako dekorację.

Produkt zdecydowanie leczniczy, poprawia samopoczucie i rozgrzewa. W smaku nie powala, ale liczą się zdrowotne właściwości.