Powiew mołdawskich aromatów

Sympatia do wina wśród konsumentów jest wyraźnie widoczna. Niegdyś sztandarową trójką wśród amatorów szlachetnych trunków była Francja, Włochy i Hiszpania. Współcześnie wina kupowane są chętnie niemal ze wszystkich regionów winiarskich. W Polsce rośnie między innymi uznanie dla win mołdawskich. Dlaczego?

Być może jednym z powodów są preferencje polskich konsumentów, które oscylują wokół win lekkich, bogatych w owocowe nuty. A takie właśnie są wina mołdawskie. Ich niebywałą zaletą jest także przystępna cena, która także działa motywująco do zakupu.


Wina mołdawskie pobrzmiewają znajomo, rozkwitają bukietami jak z rodzimych ogrodów, sadów i lasów, dostarczają wiele winnej przyjemności nie rujnując przy tym kieszeni konsumentów. Zachęcają tym samym do ponownych zakupów. Oferta win mołdawskich na runku polskim jest obszerna. Znajdują się w niej półwytrawne harmonijne smaki, szlachetne propozycje wytrawne, półsłodkie ambrozje i subtelne wina musujące. Wina te zrodzone na urodzajnych mołdawskich glebach idealnie wpisują się w polskie preferencje.


Winnice i umiejętność produkcji wina to w zasadzie jedno z głównych bogactw Mołdawii. Dzięki sprzyjającym warunkom klimatycznym tutejsze winnice dają obfite zbiory winogron na bazie których powstaje wiele rodzajów wina – zarówno popularne wina stołowe, jak i te zadowalające bardziej wyrafinowane podniebienia.


Mołdawskie wina są dobrym towarzystwem dla posiłków i słodkości – do ciast i deserów serdecznie polecamy pachnące czekoladą i suszonymi śliwkami mołdawskie Kagory. Do dań wytrawnych i mięsnych idealnie sprawdzi się Cricova Cabernet Sauvignon, w której odkryjemy bukiet przywodzący na myśl dynamizm i wyrafinowanie mołdawskiego tańca. Z rybą i białym mięsem świetnie sprawdzi się Classic Muscat Dry, a na pierwszy toast lub aperitif rekomendujemy Cricova Crisecco.

Polecamy wina Kagor